26 sie 2016

Szkolne lifehacki

Nie oszukujmy się - szkoła to szkoła. Trzeba tam chodzić i nic tego nie zmieni. To równie oczywiste jak fakt, że większość uczniów jej nie lubi. Nie zamierzam przekonywać Cię, że warto zmienić swoje nastawienie, nie. Ale skoro już ty czy ja musimy się tam męczyć, warto sobie choć trochę ułatwić życie czymś takimi jak lifehacki, czyli po prostu różnymi trikami. Plama z tuszu od długopisu? To nie problem! Twoje słuchawki żyją własnym życiem? Jest na to rada! Nienaturalnie wychodzisz na zdjęciach klasowych? Mam rozwiązanie!

1. Słuchawki w moim plecaku są równie ważne jak same zszyty czy podręczniki. Niestety skubańce lubią się poplątać, a pisząc lubią mam na myśli - codziennie męczę się z ich rozplątywaniem. Sposoby na nie są dwa. Możesz je owinąć wokół czegoś (ja wykorzystuję małego Tsum Tsuma) bądź też wykorzystać spinacz biurowy. Bierzesz słuchawki i po prostu je składasz, a następnie umieszczasz w spinaczu.

2. Początek roku = nowy plan lekcji = krążenie po całej szkole w celu znalezienia klasy. Aby ułatwić sobie pierwsze tygodnie, ustaw na ekranie blokady swojego telefonu screen planu lekcji, dzięki temu nawet nie musisz odblokowywać swojego telefonu i tracić czas na przeglądanie mnóstwa zdjęć w galerii.

3. Chcesz, aby zapach twoich perfum przetrwał cały dzień? Miejsce, które chcesz popsikać, posmaruj wazeliną.

4. Gdy potrzebujesz informacji do szkoły, zamiast z zwykłego Google, korzystaj z scholar.google.pl.

5. Każdy nas ten moment, kiedy to do szkoły przyjeżdża fotograf w celu zrobienia pamiątkowego zdjęcia z klasą, a ty wychodzisz źle. Rada ode mnie? Pomyśl o kimś, kto jest naprawdę dla ciebie waży, a wtedy na pewno zrobisz naturalny, piękny uśmiech.

6. Uwielbiasz słuchać deszczu? Istnieje specjalna strona, na której "ciągle pada": rainymood.com. Dzięki niej lepiej skupisz się na nauce, bądź zagłuszysz hałas zza okna.

7. Plamy z tuszu z długopisu usuniesz spirytusem salicylowym/pastą do zębów/kremem do golenia/lakierem do włosów (używaj w ostateczności, bo może zniszczyć niektóre tkaniny).

8. Jeśli nosisz wydrukowany plan w piórniku, obklej karteczkę szeroką, przezroczystą taśmą klejącą, a będziesz mieć pewność, że tak szybko ci się nie zniszczy.

9. Nie wiem jak ty, ale ja jestem mistrzynią łamania linijek, dlatego polecam gumowy zestaw geometryczny, który jest praktycznie nie do zniszczenia.

10. Słyszałam, że jak pomaluje się zamek ołówkiem to łatwiej się otwiera i zamyka, ale nie sprawdzałam.

11. Do butów, w których ćwiczysz na w-fie, wkładaj torebki z herbatą, dzięki czemu nie będą brzydko pachnieć.

12. Aby dokładnie wyczyścić szkolną torbę z nagromadzonych okruchów, na początku ją wytrzep, a następnie potraktuj rolką do ubrań.

13. Jeśli znasz ten ból, kiedy troczek w bluźnie lub spodniach dresowych wypadnie, mam dla ciebie rozwiązanie: użyj słomki lub agrafki, aby go przeciągnąć.

14. Masz do oddania prezentację, ale nie zdążyłeś/aś jej zrobić? Zapisz plik w złym formacie tak, aby nie otworzył się na szkolnym komputerze. Nie jest to rozwiązanie, ale jest duża szansa, że zdobędziesz jeszcze minimum dzień na dokończenie pracy.

15. Musisz wziąć do szkoły banknoty o dużym nominale, ale boisz się, że je zgubisz? Włóż je do case'a/etui od telefonu, dzięki czemu zawsze będziesz mieć je przy sobie. Technika nie sprawdza się, gdy ktoś lubi bawić się case'm poprzez jego odginanie czy ciągłe zdejmowanie-zakładanie.

JAKIE SĄ WASZE LIFEHACKI?
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.