23 wrz 2016

Wrotkowe Q&A

Od kwietnia mam w posiadaniu wrotki, a wszystko za sprawą premiery serialu "Soy Luna" w Disney Channel, w którym główną pasją bohaterów jest właśnie wrotkarstwo oraz muzyka. Wtedy też nawiązałam współpracę ze sklepem FiveSport.pl, który podarował mi wymarzona parę do recenzji. Jazdę na nich od samego początku pokochałam całych serduchem, co w sumie nie było dla mnie zaskoczeniem, bo rolki oraz łyżwy również uwielbiam. Jako że sezon letni dobiegł końca, a ja  mimo wszystko zaczynałam naukę od postaw, postanowiłam podzielić się z wami spostrzeżeniami oraz doświadczeniem, jakie to nabyłam w ciągu ostatnich tygodni. Recenzja moich cudeniek, do której odsyłam: *klik*, opiera się przede wszystkim na stronie technicznej, oczekiwaniach, opisie wyglądu. Natomiast teraz już wiem, czy faktycznie warto zakupić wrotki, jak wygląda wrotkarstwo w praktyce, gdzie najlepiej jeździć czy może są jakieś korzyści, wady. Jeśli szukasz nowej pasji, jesteś ciekawy, jak potoczyły się moje losy z wrotkami albo po prostu chcesz się co nieco dowiedzieć na ich temat - zapraszam do czytania!


Czy warto kupić wrotki?
Tak i nie. Jeśli nie lubisz jeździć na łyżwach/rolkach to prawdopodobnie wrotki również nie przypadną ci do gustu. Na samym początku polecam Ci wybrać się kilka razy na tor wrotkarski, a mamy w Polsce takich kilka (Warszawa, Gdańsk, w Łodzi od października). Na miejscu możesz wypożyczyć wrotki, a nawet zaczerpnąć kilku lekcji. Pamiętaj, aby nie poddawać się po kilku porażkach, bo początki są trudne, szczególnie dla osób, które nigdy nie miały do czynienia z tego typu sprzętem.

Jakie wrotki wybrać?
Wyróżniamy dwa rodzaje: sportowe i rekreacyjne. Jeśli chcesz jeździć na zewnątrz, wybierz rekreacyjne, czyli takie jak mam ja, czyli usztywnione, za kostkę, z miękkimi kółkami (w moim przypadku kauczukowe). Natomiast jeśli marzy ci się szybka jazda, wybierz wrotki z krótkim butem i dużymi kółkami. A może chcesz tańczyć tak jak Luna i jej przyjaciele? W takim razie pamiętaj, że im lżejsze wrotki, tym łatwiej wykonuje się figury. Oczywiście to jest taki najkrótszy, najbardziej zrozumiały opis, a jeśli faktycznie bardzo interesujecie się tym tematem, polecam zagłębić go na stronach prowadzonych przez profesjonalistów.

Czy polecam moje wrotki i dlaczego?
Tak, bo but jest usztywniony i sięga za kostkę, dzięki czemu ryzyko urazu jest bardzo małe, wręcz znikome (stopa nie wykręca się, jak to ktoś zasugerował w komentarzach pod recenzją). Oprócz tego wrotki są wiązane, więc mogę dokładnie uregulować, jak bardzo mają przylegać mi do stopy, a grubsza skarpetka nie stanowi problemu. Dalej mój model został wyposażony w kauczukowe kółka, które idealnie nadają się do jazdy po asfalcie oraz betonie (tutaj dowiesz się więcej na ten temat: *klik*).

Na jak długo wystarcza jedna para wrotek?
Często dostaję pytania, jak długo wytrzymają wrotki, po jakim czasie należy kupić nowe, jak wytrzymały jest mój model itp. Odpowiedź jest jedna: wszystko zależy od dbania o swój sprzęt, podłoża, po którym jeździmy, czasu użytkowania, wagi posiadacza i wielu innych czynników, dlatego też nie da się ocenić, na jak długo starczą. Ja na swoich śmigam już któryś miesiąc i nic jeszcze im się nie stało. Warto również pamiętać, że w wrotkach można wymieniać poszczególne elementy, np. koła, nie trzeba od razu całej pary spisywać na straty.

Jaki rozmiar wrotek wybrać?
Najlepiej zmierzyć swoją stopę i porównać z tabelą z rozmiarami. Wrotki muszą być dopasowane, nie należy kierować się myślą, że stopa jeszcze ci urośnie, albo założysz grubszą skarpetkę.

Gdzie kupić wrotki takie jak moje?

Czym kierować się przy zakupie?
Może na początku powiem, czym nie kierować się, czyli ceną. Owszem jest ważna, ale przede wszystkim liczy się jakość, a co za tym idzie bezpieczeństwo, bo chyba nikt nie chce, aby podczas jazdy urwał mu się hamulec. Wygląd również nie powinien być głównym czynnikiem, albowiem, podobnie jak w pierwszym przypadku, liczy się wygoda oraz ochrona stopy. Należy za to zwrócić uwagę na kółka (materiał, twardość), materiał, z jakiego wykonano but, łożyska, płozę, zapinanie.

Czy nauka jazdy jest trudna?
Osobiście uczyłam się sama, korzystałam jedynie z poradników "Wrotkomania" na kanale Disney Channel Polska i przyznam, że mi nauka nie sprawiała trudności, aczkolwiek może to wynikać z posiadania umiejętności jazdy na łyżwach, a co za tym idzie radzenia sobie z utrzymaniem równowagi. Najpóźniej opanowałam hamowanie za pomocą hamulca (wcześniej robiłam to złączając nogi), bo bałam się, że jak przechylę wrotkę do przodu to się przewrócę na twarz, ale na szczęście tak się nie stało. Należy jedynie pamiętać, aby robić to delikatnie i powoli, jednakże coraz mocniej przyciskać hamulec do podłoża. 

Jakie są korzyści z jazdy na wrotkach? A może nie ma?
Nie ma, ale wad, bo wrotki świetnie wpływają na kondycję, nie obciążając przy tym kolan, rozwijają mięśnie i wiele innych ważnych rzeczy, które są niewidoczne gołym okiem, a ja jednak wolę skupić się na efektach zauważalnych. To że się o wiele lepiej czuję to jedno, jednakże dostrzegłam również zmianę w nogach, a mianowicie stały się odrobinkę szczuplejsze i pewnie gdybym jeździła regularnie oraz odpowiednio odżywiała to byłoby jeszcze lepiej. 

Rolki, wrotki, a może łyżwy?
Z tego zestawu na pewno odrzuciłabym rolki - do nich w najbliższym czasie nie planuję wracać, natomiast wybór wrotki-łyżwy jest ciężki, bo to zależy od pory roku. Zimą, nawet gdybym miała tor wrotkarski pod nosem, i tak wolę łyżwy, natomiast o każdej innej porze roku zdecydowanie wrotki. 

Gdzie najlepiej jeździć?
Oczywiście po torze wrotkarskim, jednakże zdaję sobie sprawę, że naprawdę znikoma liczba osób ma do niego dostęp, dlatego też polecam ścieżki rowerowe, beton oraz równy asfalt. Kostka na chodniku trochę słabo się sprawdza, bo jak łatwo się domyślić - trzęsie. I to bardzo.

Czy jazda na wrotkach z czasem nie staje się nudna?
Absolutnie nie! Szczególnie, gdy co jakiś czas zmienia się trasy, zabiera ze sobą przyjaciół czy też ćwiczy nowe figury. Osobiście jeżdżę słuchając muzyki i jest to dla mnie pewnego rodzaju odpoczynek od otaczającego świata. Tylko ja, wrotki oraz Shawn Mendes.

Czy ochraniacze są bardzo potrzebne?
TAK! Szczególnie, gdy dopiero zaczynasz swoją przygodę z wrotkami i jeździsz na zewnątrz.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to zadaj je w komentarzu - na wszystkie odpowiem :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.