18 mar 2016

Human(istyczna), czyli ja

Kocham pisać, czytać i jeść czekoladę. Czasem zdarza mi się być duszą artystyczną, ale innym razem jestem kompletnie szarym człowiekiem ograniczającym się do spania, picia kakao (jestem od niego uzależniona) i zabijania czasu poprzez oglądanie nic nie wnoszących do mojego życia filmików na YouTubie. W szkole nie wyróżniam się szczególnie, wręcz żyję na marginesie społecznym, z wyjątkami, kiedy zajmujemy się gazetką szkolną na języku polskim - wtedy czy chcą czy nie muszą mnie słuchać (przywilej redaktorka naczelnego). W sumie nie dziwię się swojej pozycji w piramidzie społecznej - nie lubię ludzi, ale też w nic się nie mieszam i jestem neutralna, dlatego też nikomu nie powinnam wadzić - po prostu sobie jestem. Wszelkie myśli czy uczucia do tej pory przelewałam na papier, nadal nie zamierzam z tym kończyć, ale idąc z postępem techniki otwieram mojego entego z kolei bloga (do tej pory udało mi się tylko z jednym) i zamierzam zostać tutaj na dłużej - dla was, ale też w znacznym stopniu dla siebie. W dzisiejszym poście, z serii tych roboczych, pragnę bliżej zapoznać Was z moją skromną osóbką, genezą bloga i "biznes planem" (?) na niego. Zapraszam!

Nazywam się Dżesika Dominiak, co pewnie wiecie, ale nie wypadało się nie przedstawić. Mam 16 lat, we wrześniu 17 (lubię o tym wspominać, bo urodziłam się w Dzień Chłopaka). Od kilku lat jestem blogerką. Zapewne większość osób czytających ten post trafiła tutaj własnie dzięki mojemu już prawie trzyletniemu projektowi "Disney - All for Fans", który na swoim koncie ma ponad 5 milionów wyświetleń, współpracę z The Walt Disney Company Polska. Ja sama dzięki temu zaistniałam w blogsferze, a dzięki Disneyowi udało mi się nabyć wiele ciekawych doświadczeń, jak występowanie w spocie reklamowym do Disney Channel, udział w przedpremierze czy osobisty wywiad z obsadą serialu "Violetta" - Martiną Stoessel, Jorge Blanco, Diego Dominguezem, Facundo Gambande oraz Albą Rico Navarro. Wszystko to wspaniale wspominam i daje mi to ogromnego kopniaka motywacyjnego do dalszego działania. Swoją przyszłość wiążę z dziennikarstwem, stąd mój wybór klasy: profil dziennikarsko-polonistyczny. Czy jestem zadowolona? Tak. Moja szkoła daje mi wiele możliwości, m. in. co miesiąc uczestniczymy w wykładach na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tematyka jest różnorodna, od pracy z kamerą, występów przed nią na żywo, poprzez fotografię, historię i obiektywność w mediach. I stąd pomysł na bloga - zamierzam tutaj pisać szczegółowe relacje z wykładów, dzielić się wiedzą, którą zdobywam na każdym wyjeździe, ale także pragnę pisać recenzje, swoje wiersze (czasem mi się zdarza coś ciekawego stworzyć) i po prostu luźne posty, nie wykraczające poza humana. A jeśli chodzi o nazwę to wzięła się ona z jednego, konkretnego powodu: mój tatuś zawsze ze mnie się śmieje - humanisty, który nie umie się wysłowić. Coś w tym jest - lubię się często przejęzyczać i popełniać błędy gramatyczne, szczególnie, gdy myślę o kilku rzeczach czy też szybko mówię, jednakże pragnę udowodnić mu, że ten human coś potrafi. Cóż na wstępie to tyle - zapraszam Was do regularnego odwiedzenia bloga. Nowy post będzie pojawiał się zawsze w sobotę - to taki pewniak, natomiast może pojawić się ich więcej w tygodniu. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej. W komentarzu możecie pochwalić się, jak tutaj trafiliście.
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.