26 sie 2016

Szkolne lifehacki

Nie oszukujmy się - szkoła to szkoła. Trzeba tam chodzić i nic tego nie zmieni. To równie oczywiste jak fakt, że większość uczniów jej nie lubi. Nie zamierzam przekonywać Cię, że warto zmienić swoje nastawienie, nie. Ale skoro już ty czy ja musimy się tam męczyć, warto sobie choć trochę ułatwić życie czymś takimi jak lifehacki, czyli po prostu różnymi trikami. Plama z tuszu od długopisu? To nie problem! Twoje słuchawki żyją własnym życiem? Jest na to rada! Nienaturalnie wychodzisz na zdjęciach klasowych? Mam rozwiązanie!

UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 sie 2016

Moje podwójne życie

Kolekcjonuję (monety) wspomnienia. Zbieram (naklejki) doświadczenie. Eksperymentuję (w kuchni) z życiem. Uczę się (baletu) być lepszym człowiekiem. Wolny czas najchętniej spędzam (w biobliotece) w wyimaginowanym świecie. Czytam (książki) w ludziach, jak w otwartych księgach. Gram (w siatkówkę) kogoś, kim nie jestem. Przed snem maluję (krajobrazy) wyobraźnię momentami, które nigdy nie będą mieć miejsca. Słucham (muzyki) głosu serca. Kocham (taniec) samotność. Łączę (nowe smaki) marzenia z rzeczywistością.  Piszę (wiersze) własną historię. I wreszcie opanowałam do perfekcji (grę na gitarze) mówienie ludziom tego, co chcą usłyszeć.... A oprócz tego biegam pod wiatr, bawię się w gwiazdę estrady, gdy nikt nie słyszy i nie widzi, tańczę w deszczu, nie rozstaję się z słuchawkami, przyjaźnię z psem i... ba - piszę bloga o Disneyu. - Człowiek-orkiestra? - Nie, Dżesika, miło mi. Moją pasją jest...

UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.